Prawidłowe nawożenie roślin pozwala zachować je w świetnej kondycji i dostarcza im wielu składników odżywczych. Najpopularniejszym zabiegiem agrotechnicznym jest nawożenie doglebowe, które zasila bezpośrednio system korzeniowy rośliny. Innym, coraz powszechniejszym zabiegiem, staje się także nawożenie dolistne, które przez niektóre osoby nadal uważane jest za zbędne. Czy rzeczywiście tak jest? Dlaczego warto stosować nawozy dolistne w uprawach? Zachęcamy do lektury.
Nawozy dolistne – czym są?
Nawozy dolistne to produkty sprzedawane w płynie, w proszku lub pod postacią granulatu, które wykorzystuje się powszechnie do bezpośredniego nawożenia rośliny. Czynność tę przeprowadza się poprzez oprysk liści oraz łodygi. Preparat należy rozrobić z wodą przy zachowaniu odpowiednich proporcji opisanych przez producenta na opakowaniu.
Opryski roślin powinno zaplanować się na wiosnę oraz jesień, gdy temperatura utrzymuje się na poziomie 15 lub 16 stopni Celsjusza, a wilgotność powietrza jest stosunkowo wysoka. Warunki te pozwalają preparatowi na łatwiejsze wniknięcie w roślinę. Gdy natomiast na zewnątrz jest już ponad 20 stopni Celsjusza, nawożenie dolistne może być mniej efektywne, ponieważ rozpylony na liściach preparat, zbyt szybko paruje i dużo gorzej wnika w strukturę liści i łodygi.
Dlaczego warto stosować nawozy dolistne?
Dokarmianie dolistne roślin wpływa pozytywnie na wzrost ich produktywności. Nawozy dostarczają wielu mikro- i makroelementów, które głęboko odżywiają rośliny, a także odpowiadają za obfity plon. Ponadto, warto podkreślić, że nawożenie dolistne ma bardzo duże znaczenie w systematycznej pielęgnacji. W wielu przypadkach podczas procesu wegetacji roślin nawożenie doglebowe okazuje się niewystarczające. Niesprzyjające warunki pogodowe często uniemożliwiają roślinie pobór składników odżywczych bezpośrednio z gleby. Mogą one być wypłukiwane do głębszych warstw ziemi, gdzie słabo rozwinięte systemy korzeniowe już nie dosięgają.
Co więcej, pobieranie składników odżywczych z gleby jest także utrudnione w czasie suszy, a jak wiadomo, w ostatnich latach, w sezonie letnim w Polsce, bardzo często towarzyszą nam upały. Nawożenie dolistne pomaga zatem uzupełnić wszelkiego rodzaju niedobory witamin i minerałów, których roślina nie może pobrać z gleby. Do najczęstszych niedoborów, z jakimi zmagają się rośliny, można zaliczyć brak fosforu, azotu, potasu oraz mikroelementów. Bardzo szybko można je jednak uzupełnić, stosując nawożenie dolistne.
Mimo że najważniejszym i zarazem najpopularniejszym zabiegiem agrotechnicznym jest nawożenie doglebowe, chcąc w odpowiedni sposób odżywić rośliny, warto zdecydować się również na zastosowanie nawożenia dolistnego. Metoda ta świetnie uzupełnia braki składników odżywczych, takich jak np. fosfor, azot czy potas. Wzmacnia również rośliny, szczególnie w okresie wegetacji oraz suszy, gdy nie są one w stanie czerpać z nawozu podanego doglebowo wszystkich mikro- i makroelementów potrzebnych do wzrostu.